Autor Wiadomość
Zuz
PostWysłany: Pią 16:33, 24 Lut 2006    Temat postu:

8 lutego skazano Doherty'ego za posiadanie narkotykow na miesiąc robot publicznych...A teraz najnowsza informacja: Pete Doherty został wybrany najseksowniejszym artystą..No cóż..Nagrodę odebrał, więc przynajmniej wiemy, że żyje Sad Jeśli to może być jakimś pocieszeniem...

Ponoć Pete stwierdził że rozpoczyna nowe życie bez narkotyków, że otrzymał pomoc i nie zamierza 'nadal się okłamywać, mówić, że otrzymał ogromną szansę i nadal brać crack i heroinę'... Oby była to prawda. Oby TYM RAZEM mu się udało.
_Dominika_
PostWysłany: Wto 20:42, 21 Lut 2006    Temat postu:

The Libertines to fajny zespół. Mają kawałki pełne energii, których na prawdę warto posłuchąc na poprawę humoru. Szkoda mi tylko Doherty, bo widać, że ma w sobie ograomną wrażliwość i tworzy świetną muzykę, tylko, że przez narkotyki ma szansę szybko ze sobą skończyć...
Zuz
PostWysłany: Wto 14:56, 21 Lut 2006    Temat postu: The Libertines

Zespol ktory już nie istnieje. Przez heroinę. Założyli go Pete Doherty i Carl Barat i wstrząsneli Wielką Brytanią. W ich piosenkach było to 'coś'. Grali garażowo, rock’n’rollowo, może troche punkowo. Można bylo wyczuć w nich Clash czy Von Bondies , wydaje mi się, że wiele łączy ich właśnie z The Von Bondies, z ich energią i niewymuszoną przebojowością. Byli nadzieją brytyjskiej muzyki alternatywnej, rozpadli się po nagraniu 2 płyt. Carl zmuszony był wyrzucić z zespolu swojego najlepszego przyjaciela, bo nie potrafił on skończyć z nałogiem. Pete Doherty zrozpaczony tą decyzją, załozył inny zespól, Babyshambles, ale można odnieść wrażenie, że zrobił to głownie po to aby udowodnić Baratowi że nadal jest w stanie tworzyć. I choć faktycznie, udało im się nagrać płytę, która osiągnęła niemały sukces, Pete nadal ma ze sobą ogromne problemy i ma wielkie szanse stać się kolejną gwiazda rocka która zabije się przez narkotyki, myślać, że za hasło 'sex, drugs and rock'n'roll' nadal warto umierać...Smutne to, ponieważ niepowtarzalna przyjażń Doherty'ego i Barata która była siłą Libertines, jest wyjątkowa. Być może ktoś kiedyś zdoła wyciągnąć Doherty'ego z nałogu, ale jeśli nie udało się prawdopodobnie najbliższej mu osobie, to czy jest jeszcze nadzieja..?Polecam płyty The Libertines. Jeśli ktoś już ich słyszał, to zapraszam do komentowania.

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group